Gdyby ułożono wykaz najbardziej niedocenianych specjalności, z pewnością trafiłby na niego tłumacz. Osoby zarabiające na życie przekładami tekstów, podobnie jak i pozostali wykonawcy wolnych zawodów są uważani za lekkoduchów, którzy w życiu nie zakosztowali niedogodności ciężkiej pracy na etacie. Ich działania nierzadko odbiera się jako rozrywkę lub ucieczkę od rzeczywistości.