Nie przepadamy za dentystami – a szkoda. Prawdę mówiąc, decydującym kryterium wyboru stomatologa dla pacjentów mogłaby być przede wszystkim sympatia. Nowoczesny gabinet i zróżnicowane narzędzia są istotne, z całą pewnością miło by było tak zwyczajnie polubić wizyty.

Co powinno przekonać pacjenta, że dentysta jest tym, któremu warto zaufać? Zwykle to koledzy wskazują nam gabinet stomatologiczny Wrocław ma mnóstwo dentystów, że trudno zdecydować się na najlepszego. Warto użyć portali, na których pacjenci komentują lekarzy, a przy okazji i z for o lekarzach. Korzystając z tych źródeł trzeba wyciągnąć średnią ze zbyt negatywnych i pozytywnych komentarzy.



Gabinet to wizytówka

Świat się rozwinął, a gabinety są kosmicznie wyposażone i urządzone – taki efekt wywalczyła konkurencja. Stomatologowie mają więc komputery, które pokazują prawdę o uzębieniu pacjenta, istotna jest też szansa zrobienia zdjęć RTG zębów, niezbędnego przy skomplikowanych działaniach. Dobrze mieć wybór dowolnych znieczuleń. Poza tym nie potrafimy ocenić jakości sprzętu, ale przekonuje nas to, co jest nowe i na dodatek nowoczesne – lubimy ładne gabinety.

Istotna jest też atmosfera w poczekalni i to z jaką częstotliwością przyjmowani są pacjenci. Dobry czas to jeden na godzinę, ale zdarza się, że zapisuje się kilku. To powinno wzbudzić wątpliwości.

Czy liczy się koszt?

Usługi stomatologiczne są bardzo dużym wydatkiem, a wsparcie NFZ-u jest złudne. Cena ma duże znaczenie, jednak jest taka teoria, że drożej znaczy lepiej. Wszędzie jest nieformalny cennik i dobry dentysta (Stomatolog Włocławek) mieści się w pewnym przedziale cenowym. Niby to oczywiste, że na leczeniu nie da się zaoszczędzić, ale płacenie zbyt dużo też nie leży w dobrym tonie. Trochę inaczej jest, gdy poszukiwany jest ortodonta Wrocław ma dobrych specjalistów w tej dziedzinie, a ich ceny są dużo wyższe niż normalnie, ale tutaj efekt ma duże znaczenie.

Największą oszczędnością tak naprawdę są regularne wizyty u dentysty. Zaniedbanie tworzy niekończące się koszty i nieprzyjemne zabiegi, o których nikt nawet nie chce słuchać.